Ukraiński strażnik z obozu w Sobiborze stanął przed sądem
Sędzia Ralph Alt powiedział, że poinformował Demjaniuka, iż ma stawiać się na rozprawy. Demjaniuk, tak jak przez większą część procesu, uczestniczył w rozprawie na łóżku, nie reagując na to, co się dzieje. Jak powiedziała rzeczniczka sądu Margarete Noetzel, "sędzia uznał go za zdolnego do udziału w procesie". Demjaniuk był w więzieniu badany i lekarze uznali, że może stawić się w sądzie - powiedział sądowy lekarz Albrecht Stein.
Niemieckie prawo pozwala na przerywanie rozpraw najdłużej na 4 tygodnie. Noetzel powiedziała, że proces może zostać zawieszony nawet na 6 tygodni, jeśli wyznaczony przez sąd lekarz uzna, że podsądny jest chory. Niemieccy lekarze uznali, że Demjaniuk może stawiać się na rozprawach, pod warunkiem, że będą to dwie 90-minutowe sesje dziennie.
Demjaniuk, z pochodzenia Ukrainiec, został deportowany z USA do Niemiec w maju 2009 roku, a jego proces rozpoczął się 30 listopada. Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.PAP, arb