Chiny karzą administratorów stron internetowych - do 10 lat więzienia

Dodano:
Na kary od 3 do 10 lat więzienia skazał chiński sąd trzech Ujgurów-administratorów trzech stron internetowych w języku ujgurskim, którzy przed rokiem zostali zatrzymani podczas krwawych zamieszek w prowincji Sinkiang - podało w czwartek Radio Wolna Azja.

Dilshat Perhat, Nureli i Nijat Azat zostali skazani w zeszłym tygodniu przez sąd w Urumczi, stolicy Sinkiangu, odpowiednio na pięć, trzy i dziesięć lat więzienia za "narażenie bezpieczeństwa narodowego" - poinformowała rozgłośnia, powołując się na brata jednego ze skazanych, mieszkającego obecnie w Wielkiej Brytanii.

Mężczyźni zarządzali trzema najbardziej wpływowymi stronami internetowymi w języku ujgurskim: Diyarim, Salkin i Shabnam. W zeszłym tygodniu dziennikarz Gheyret Niyaz został za to samo skazany na 15 lat więzienia.

W Sinkiangu, prowincji na północnym zachodzie Chin, żyje 8 mln Ujgurów. Są oni ludem pochodzenia tureckiego i posługują się językiem z tej rodziny językowej, bliższym językom Azji Środkowej. Wyznają w większości islam.

5 lipca 2009 roku Ujgurzy w Sinkiangu zaatakowali Hanów (Chińczyków), co dwa dni później doprowadziło do odwetu. W zamieszkach zginęło ok. 200 osób. Chiny obwiniają o wywołanie zamieszek zagraniczne organizacje opowiadające się za szerszymi prawami dla Ujgurów. Na karę śmierci skazano dotąd kilkunastu uczestników zamieszek.

Wielu Ujgurów skarży się na chińskie kontrole religijne w prowincji oraz na napływ pracowników ze stanowiącej większość w Chinach grupy etnicznej Han. Według organizacji praw człowieka Pekin wyolbrzymia zagrożenie ze strony separatystów ujgurskich, aby usprawiedliwić tłumienie słusznych pokojowych żądań Ujgurów.

PAP, pp

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...