Napieralski: religia jest groźna dla państwa
Dodano:
Religia zagraża neutralności światopoglądowej państwa - uważa Grzegorz Napieralski, komentując spór o krzyż w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- Pałac Prezydencki jest dla Polaków symbolem władzy, demokracji i obrony praw mniejszości - podkreśla lider SLD. - Okazało się, że państwo jest na tyle słabe, że nie potrafi zapewnić, by ten symbol demokracji był dla wszystkich, dla wierzących i niewierzących. Także wyznawców religii innych niż rzymskokatolicka - ubolewa Napieralski.
- Mam żal do polityków, bo wielu z nich wykorzystywało religię i symbole religijne do walki politycznej. To spotęgowało wydarzenia przed Pałacem - tłumaczy genezę bitwy o krzyż Napieralski. Obrońcom krzyża radzi, aby zrozumieli, że Polska jest dla wszystkich. - Także dla ludzi niewierzących i wyznawców innych religii - zaznacza. Zdaniem Napieralskiego krzyż powinien znaleźć się w kościele, a Komorowski powinien był od razu powiedzieć, że "przenosi krzyż do miejsca kultu".
Lider SLD zaznacza, że nie jest przeciwnikiem upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. - Odpowiednia tablica na Pałacu Prezydenckim nikomu by nie przeszkadzała - podkreśla.
"Rzeczpospolita", arb