Zbyt droga ochrona królowej i jej rodziny - będą cięcia

Dodano:
fot.: Wikipedia
fot.: Wikipedia
Scotland Yard chce zmniejszyć roczne koszty ochrony rodziny królewskiej o jedną trzecią do 100 mln funtów ze 150 mln funtów. Oznacza to, że niektóre dzieci i wnuki Elżbiety II będą musiały same zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Według na ogół dobrze poinformowanego w sprawach dworu tygodnika "News of the World", policyjną ochronę stracą wnuczki Elżbiety II: Beatrice i Eugenie oraz najmłodszy syn monarchini - Edward. Taka perspektywa grozi też m.in. kuzynom Elżbiety II: książętom Kentu i Gloucester.

Nie wiadomo, czy w ogóle zostaną oni pozbawieni całodobowej ochrony, czy też będą mogli z niej korzystać tylko w zmniejszonym zakresie w czasie publicznych występów. Księżniczki Beatrice i Eugenie, które obecnie studiują, są córkami księcia Yorku - Andrzeja z jego związku z Sarah Ferguson. W kolejce do tronu zajmują miejsca piąte i szóste.

Ścisła rodzina królewska: Elżbieta II, jej małżonek książę Filip, następca tronu książę Walii Karol oraz jego synowie z małżeństwa z księżną Dianą: William i Harry będą mieli prawo do ochrony na dotychczasowych zasadach.

Według "News of the World", funkcjonariuszom Scotland Yardu nie podoba się to, że w obecnym, trudnym gospodarczo klimacie, w którym pierwszoplanową sprawą są cięcia i oszczędności, muszą występować w roli "nianiek" wobec królewiątek szerzej nieznanych opinii publicznej i niewyróżniających się w tłumie.

Mają się też krzywić na rosnące koszty zapewnienia bezpieczeństwa księciu Harry'emu w czasie jego prywatnych eskapad do RPA, gdzie mieszka jego narzeczona Chelsy Davy, z którą się co pewien czas schodzi i rozchodzi. Media nie bez pewnego rozbawienia wskazywały, że policyjni ochroniarze czekają do rana pod drzwiami ekskluzywnych nocnych klubów, w których bawią się wnuki Elżbiety II, lub też wykorzystywani są w roli szoferów do rozwożenia ich na prywatne przyjęcia.

Policyjne źródła, na które powołuje się tygodnik, wskazują na precedens stworzony przez dzieci 60-letniej księżniczki Anny - jedynej córki Elżbiety II - które obywają się bez osobistej ochrony, mimo że są czynne w sporcie i biznesie.

Scotland Yard dokonuje przeglądu kosztów wydawanych na ochronę członków rodziny królewskiej i VIP-ów. Większość kosztów z tego tytułu metropolitarna policja Londynu musi pokryć z własnego budżetu nie otrzymując pełnej refundacji z MSW (Home Office). Ostatnio ujawniono też, że koszty zapewnienia ochrony byłemu premierowi Tony'emu Blairowi sięgają 250 tys. funtów rocznie.

PAP, pp

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...