Pitera: nominacja Nałęcza nie jest zaskoczeniem
Dodano:
Julia Pitera nie jest zaskoczona nominacja Tomasza Nałęcza na doradcę Bronisława Komorowskiego. Posłanka PO bardzo chwaliła nowego członka kancelarii prezydenta.
- Jest bardzo medialny, ma dobrą ripostę. Nie ukrywam, że szereg jego cech będzie dla prezydenta Rzeczypospolitej szalenie przydatnych - komplementowała Pitera. Posłanka Platformy stwierdzila też, że nominacja Nałęcza nie jest dowodem na "politykę handlową" nowego prezydenta. - Nie prawda, że wszystko zawsze tak się toczy - skwitowała.
Według Pitery kancelaria prezydenta jest "miejscem, które powinno łączyć ludzi, a jej członkowie nie są wybierani według klucza politycznego, bo jak sama mówi: - To premier jest polityczny, rząd jest polityczny, Sejm jest polityczny.
Według Pitery kancelaria prezydenta jest "miejscem, które powinno łączyć ludzi, a jej członkowie nie są wybierani według klucza politycznego, bo jak sama mówi: - To premier jest polityczny, rząd jest polityczny, Sejm jest polityczny.
Dla Pitery nie ma większego znaczenia opcja polityczna, którą reprezentuje Nałęcz. - Prof. Nałęcz nie będzie zajmował się gospodarką państwa, nie będzie opiniował aktów prawnych i ustaw podatkowych. Jego poglądy na ustrój społeczny i ekonomiczny nie są szczególnie w tym momencie istotne - oceniła posłanka.
TVN24, ps