Policjanci pilnują Pałacu zamiast patrolować ulice

Dodano:
fot. Paweł Pustelnik
Przez całą dobę 60 policjantów pilnuje strefy przed Pałacem Prezydenckim. Oznacza to zmniejszenie liczby patroli na ulicach Warszawy. Jest ich obecnie o 30 mniej.
- Mamy nadzieję, że nie będziemy mieli wzrostu dynamiki przestępstw w innych miejscach, ale liczymy się z tym - mówi rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński. - Oczywiście są to policjanci, którzy mogli by pełnić swoją służbę w innych miejscach - dodaje.

Mimo zwiększenia sił policyjnych incydenty zdarzają się cały czas. Najpierw mężczyzna rzucający słoikiem z fekaliami, następnego dnia mężczyzna z nieuzbrojonym granatem. Karczyński poinformował, że właściciel granatu wciąż przebywa w izbie zatrzymań. - Wczoraj przesłuchaliśmy jego i świadków oraz przeszukaliśmy jego mieszkanie. Odnaleźliśmy tam cztery magazynki i wiatrówkę. Biegły będzie przedstawiał opinię i na jej podstawie będziemy mogli sformułować konkretne zarzuty za konkretne czyny. Za wcześnie, żeby mówić jakie - skomentował rzecznik.

Policja ma nadzieję, że zmniejszenie liczby patroli na ulicach na rzecz pilnowania Pałacu Prezydenckiego nie spowoduje wzrostu ilości przestępstw. Karczyński zapewnia, że Warszawiacy nie powinni zbytnio odczuć przerzucenia części policyjnych sił na Krakowskie Przedmieście.

TVN24, up
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...