SLD połączy... konserwatystów?
Wzrost zainteresowania antyklerykalizmem to w ogromnej mierze zasługa PiS, które ostatnimi działaniami notorycznie wylewa dziecko z kąpielą. Kiedyś Jarosław Kaczyński słusznie zauważył, że ZChN to najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski. Teraz sam wchodzi w buty tamtej partii. Awantura o krzyż rozsierdziła wszelkiej maści antyklerykałów i, co ważniejsze, stworzyła sprzyjający zwolennikom marginalizacji Kościoła klimat do działania.
Do walki z Piekarską, Palikotem i Napieralskim zupełnie nie nadają się PiS-owscy talibowie. Aby nie dopuścić do utworzenia nad Wisłą drugiej Hiszpanii, potrzeba nowoczesnych, ale też przywiązanych do tradycyjnych wartości, konserwatystów. Takich można znaleźć zarówno w PiS, jak i w PO. Kto wie, czy SLD nie doprowadzi do połączenia ich sił. Mariaż takich ludzi jak Paweł Poncyljusz i Jarosław Gowin byłby nie tylko możliwy, ale tez mógłby okazać się skuteczny. Nie tylko w walce z SLD, Palikotem i lewicowymi liberałami, ale też w takich sprawach jak: naprawa stanu naszych finansów publicznych, czy szeroko rozumiane reformowanie państwa. Nawet pomimo tego, że o tych akurat kwestiach wszyscy ostatnio zapominają.