Blair: Olimpiadę załatwił nam Berlusconi

Dodano:
Były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair przypisuje premierowi Włoch Silvio Berlusconiemu zasługę w zdobyciu przez Londyn organizacji igrzysk olimpijskich w 2012 roku. Blair napisał w nowej autobiografii, że wątpił w szanse Londynu i obawiał się "upokorzenia" przez porażkę z Francją.
W środę ukazała się "Podróż" - pamiętniki Tony'ego Blaira, byłego premiera Wielkiej Brytanii. Blair dokładnie relacjonuje w nich swoją rolę w walce z Paryżem o organizację olimpiady, po tym jak w pierwszej rundzie odpadły Nowy Jork, Moskwa i Madryt. Były brytyjski premier opisuje swoją podróż do Singapuru w 2005 roku, gdzie spotkał się z przedstawicielami MKOL-u. Podkreśla też, że pomógł mu niespodziewany sojusznik.
 
- Ostatecznie była jedna osoba bez której pewnie byśmy nie zwyciężyli: Silvio Berlusconi - pisze Blair. Według relacji Blaira premier Włoch spytał go, jak ważne jest dla Brytyjczyków zdobycie praw do organizacji olimpiady. - Jesteś moim przyjacielem, powiedział Berlusconi. Nie mogę niczego obiecać, ale zobaczę, czy mogę pomóc. Typowy Silvio i właśnie za to go lubię. Większość polityków powiedziałaby "nic nie obiecuję" i nic by nie zrobiła, a on powiedział "nic nie obiecuję" i zadziałał - napisał Blair. - Nie mam pojęcia jak głosowali Włosi, ale... - dodał tajemniczo.

Były premier Wielkiej Brytanii napisał także, że byłby upokorzony, gdyby MKOL przyznał prawo organizowania olimpiady Francji.

 
USA Today, kk
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...