PiS zapowiada projekty ustaw m.in. w sprawie finansów publicznych
Wiceszefowa PiS Beata Szydło podkreślała, że PiS będzie chciało w najbliższym czasie wrócić m.in. do dyskusji nad budżetem zadaniowym. - Budżet zadaniowy nie jest przez obecny rząd traktowany poważnie - oceniła. Jej zdaniem wprowadzenie budżetu zadaniowego mogłoby dać oszczędności około 8-9 mld zł rocznie. - To więcej niż zakładana podwyżka VAT. To będzie kolejny temat, którym jeszcze we wrześniu będziemy się zajmować - powiedziała Szydło.
Według Błaszczaka, w pracach legislacyjnych ma brać udział "bardzo intensywnie" partyjny Zespół Pracy Państwowej. Za sprawy gospodarcze odpowiadać ma Beata Szydło. Stojący na czele Zespołu Pracy Państwowej PiS poseł Jarosław Zieliński zapowiedział, że pierwsze projekty jego ugrupowanie skieruje do Sejmu po 21 września, czyli po zakończeniu parlamentarnych wakacji.
Będą one dotyczyć przede wszystkim spraw gospodarczych, społecznych, edukacji, szkolnictwa wyższego i bezpieczeństwa państwa. Zieliński zastrzegł, że na razie nie może mówić o szczegółach, ponieważ nie zapadły jeszcze ustalenia między kierowanym przez niego zespołem, a klubem PiS w sprawie tego, które projekty i w jakiej kolejności trafią do Sejmu.
- Liczymy się z tym, że wiele naszych projektów może nie uzyskać większości - zaznaczył Zieliński. Dlatego - jak tłumaczył - niektóre z projektów powstaną, ale z myślą o kolejnej kadencji. Pewne jest z kolei to, że PiS będzie ponownie apelował do marszałka Sejmu o wyjęcie z sejmowej "zamrażarki" projektów, które zostały złożone, ale nie trafiły jeszcze pod obrady.
W tym kontekście Zieliński wymienił m.in. projekt ustawy dotyczący żłobków. Poseł nie wykluczył, że z uwagi na upływ czasu projekty te będą musiały zostać zmodyfikowane. - Musimy przypomnieć nasze inicjatyw, które już są, i kierować do Sejmu nowe - mówi Zieliński.PAP, ps