Rosja i Francja apelują do Iranu

Dodano: 7 września 2010 17:59

Rosja i Francja zaapelowały we wtorek po raz kolejny do Iranu o współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA). - Domagamy się od Iranu udowodnienia dobrej woli i spełnienia żądań MAEA - powiedział szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.

Powołując się na najnowszy raport MAEA, Ławrow, na wspólnej konferencji prasowej ze swym francuskim odpowiednikiem Bernardem Kouchnerem, podkreślił konieczność "udziału Iranu we wszystkich kwestiach, nie tylko w sprawach dotyczących jego programu nuklearnego, a także w poszukiwaniu rozwiązań problemów regionalnych - w Afganistanie i Iraku, a także na Bliskim Wschodzie".

- MAEA musi kontynuować swą pracę(...) Iran musi odpowiedzieć na żądania Agencji - podkreślił szef rosyjskiego MSZ. W raporcie, który został upubliczniony w poniedziałek, MAEA informuje o zapowiedzi Iranu, że nie wpuści ponownie na swoje terytorium dwóch inspektorów, którzy - według Teheran - sporządzili "nieprawdziwy" raport. Inspektorzy napisali w nim pod koniec maja, że Iran przygotowuje dodatkowy sprzęt do produkcji wysoko wzbogaconego uranu i nadal zbiera zapasy materiałów nuklearnych.

Na początku czerwca Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła nałożenie na Iran kolejnych sankcji z powodu prowadzonego przez ten kraj programu atomowego. Państwa zachodnie obawiają się, że pod pozorem prowadzenia pokojowych badań Teheran chce zbudować bombę atomową. Iran zaprzecza, twierdząc, że jego działania mając charakter wyłącznie cywilny i służą pozyskaniu energii elektrycznej.

Ławrow wraz z ministrem obrony Anatolijem Sierdiukowem gościli w Paryżu z okazji 9. posiedzenia rosyjsko-francuskiej rady współpracy w sprawach bezpieczeństwa z udziałem swoich francuskich odpowiedników: szefa MSZ Kouchnera i ministra obrony Herve Morina.

PAP, ps