Śmiertelny mecz pomiędzy żołnierzami USA i Iraku

Dodano:
Dwaj amerykańscy żołnierze zginęli we wtorek zastrzeleni przez irackiego żołnierza. Żołnierze dwóch krajów rozgrywali wspólny mecz i w pewnym momencie doszło do sprzeczki, która okazała się tragiczna dla Amerykanów. To pierwsi amerykańscy żołnierze, którzy zginęli w Iraku od czasu zakończenia przez Waszyngton misji militarnej w tym kraju.
Do strzelaniny, w której oprócz dwóch zabitych żołnierzy rannych zostało dziewięciu innych Amerykanów, doszło w irackiej bazie lotniczej Al-Saadiq znajdującej się niedaleko miasta Tuz Khurmatu w prowincji Salaheddin. Amerykańskie siły odwiedzały swoich irackich sojuszników z lokalnych sił obronnych.
 
- Iraccy żołnierze i amerykańscy doradcy wojskowi uprawiali sport, gdy doszło do kłótni pomiędzy irackim żołnierzem i Amerykaninem. Iracki żołnierz otworzył do nich ogień - powiedział agencji AFP rzecznik irackiego ministerstwa obrony generał dywizji Mohammed al-Askari identyfikując strzelca jako Soran Rahman Saleh Wali. - Amerykańscy żołnierze zabiil irackiego żołnierza. Rozpoczęliśmy w tej sprawie wysoko sięgające śledztwo - dodał Askari.
 
- Jedenastu żołnierzy USA wdało się w niewielką wymianę ognia, w której zginęły dwie osoby i dziewięć zostało rannych wewnątrz zamkniętego terenu irackiej jednostki wojskowej - głosiło oświadczenie amerykańskiego wojska.
 
Dowódca policji w Tuz Khurmatu pułkownik Hussein Bayati oznajmił, że zastrzelony iracki żołnierz był członkiem elitarnej jednostki służb specjalnych. Na mocy unilateralnego paktu ochronnego amerykańscy żołnierze mają prawo odpowiadać ogniem w samoobronie oraz brać udział w operacjach swoich irackich sojuszników.
 
Ani strona iracka, ani amerykańska nie podała do wiadomości co spowodowało spór pomiędzy rozgrywającymi mecz żołnierzami.
 
AFP, kk
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...