Tortury nie mogą być tajemnicą państwową
Stosunkiem głosów 6:5 sędziowie uznali, że oddalenie pozwu leży w interesie bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, ponieważ rozpatrywanie tej sprawy groziłoby ujawnieniem tajemnic państwowych. Sąd podzielił tym samym argumentację administracji prezydenta Baracka Obamy w tej sprawie. Jednak decyzja o odrzuceniu pozwu "zmniejsza wszelkie nadzieje na to, że ta odrażająca praktyka" w końcu "dostanie etykietę prawną, na którą zasługuje" i zostanie uznana za "pogwałcenie prawa międzynarodowego" - pisze "NYT".
Zdaniem dziennika, argument o ujawnieniu tajemnic państwowych "jest tak oślepiający i mocny, że powinno się do niego odwoływać tylko wtedy, gdy narażone są najważniejsze kwestie bezpieczeństwa narodowego - szczegóły dotyczące broni jądrowej czy tożsamości tajnych agentów". Jak napisali sędziowie mający zdanie odrębne, "doktryna ta nie powinna służyć do obrony przeciw zarzutom, które, jeśli okazałyby się prawdziwe, stanowiłyby poważne naruszenie norm międzynarodowego prawa".
Przywołując słowa tych sędziów, "New York Times" pisze, że podobnie jak w przeszłości argument o ujawnieniu tajemnicy państwowej wykorzystywany jest, by "uniknąć kompromitacji rządu, a nie w celu ochrony prawdziwych tajemnic". Zdaniem dziennika, "w tym przypadku kompromitacja i wstyd, jakim okryła się Ameryka, są już bardzo dobrze znane".PAP