Steinbach nie będzie kandydować do zarządu CDU

Dodano:
Erika Steinbach, fot. Wprost
Przewodnicząca niemieckiego Związku Wypędzonych Erika Steinbach zapowiedziała w czwartek, że nie będzie ponownie kandydować do zarządu partii CDU na zjeździe ugrupowania w listopadzie. W rozmowie z dziennikiem "Die Welt" oceniła, że ma we władzach partii "jedynie funkcję alibi". - Reprezentuję konserwatywne idee, ale jestem w tym coraz bardziej osamotniona - dodała.
W ocenie Steinbach CDU jako jedyna siła polityczna troszczyła się o  wypędzonych. Jednak - jak powiedziała - debata na temat Fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" pozbawiła ją iluzji. "Droga to tej fundacji była skrajnie trudna" - powiedziała szefowa BdV. - Moja CDU nie jest na dobrej drodze. Dostosowując się nie pozyskuje się wyborców - ostrzegła 67-letnia polityk, która jest we  władzach partii od 2000 r.

Steinbach ogłosiła decyzję po awanturze wokół jej wypowiedzi, które padły w środę na posiedzeniu władz frakcji CDU/CSU. Powiedziała ona, że Polska już w marcu 1939 r. rozpoczęła mobilizację do wojny. Stwierdzenie to  wywołało wrażenie, że szefowa BdV zarzuca Polsce współodpowiedzialność za II wojnę światową.

Steinbach skrytykowała także postawę władz partii w sprawie kontrowersyjnego członka zarządu Bundesbanku Thilo Sarrazina. Działo się to w obecności kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która ostro skrytykowała Sarrazina za jego tezy na temat muzułmańskich imigrantów w Niemczech i opowiadała się pośrednio za jego odwołaniem ze stanowiska.

Dziennik "Die Welt" poinformował w czwartek w internetowym wydaniu, że władze frakcji chadeckiej chcą tymczasowo zabronić Steinbach zabierania głosu na forum Bundestagu w imieniu chadecji. W  przyszłą środę Steinbach miała przemawiać podczas debaty plenarnej, ale ma zostać usunięta z listy mówców.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...