Klich: z Moskwy wyjeżdżam z niedosytem
Edmund Klich Poinformował, że po raz kolejny interweniował w sprawie niezabezpieczenia wraku samolotu na lotnisku w Smoleńsku.Edmund Klich poinformował, że uwagi, które przekazał Anodinej, dotyczą m.in. właśnie nieotrzymania dokumentów na temat lotniska w Smoleńsku, na przykład jego oblotu czy urządzeń technicznych.
We wtorek strona polska otrzymała z MAK nowe dokumenty: instrukcję techniczną, instrukcję użytkowania w locie, a także dziennik obsługi technicznej, tj. książkę eksploatacyjną tupolewa, zawierającą zapis przeglądów i napraw. Jednak, jak wskazywał Klich, strona polska w dalszym ciągu nie ma wszystkich materiałów związanych z lotniskiem w Smoleńsku i procedurami tam obowiązującymi.
Pragnąca zachować anonimowość osoba znająca kulisy prac prowadzonych przez MAK twierdzi, że komitet przed 10 października przekaże Polsce projekt swojego raportu końcowego w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem. Polska będzie miała 60 dni na przedstawienie swoich uwag do projektu. Zostaną one następnie rozpatrzone przez Komisję Techniczną MAK, w czym wezmą udział polscy eksperci.
zew, PAP