Unia przeznaczy milion euro na Muzeum Auschwitz-Birkenau

W sierpniu, na wniosek Francji i Holandii, 27 ministrów finansów zdecydowało się na utworzenie w budżecie na 2011 rok specjalnej linii budżetowej na długoterminowe wsparcie "miejsc pamięci w UE". Choć nie wyszczególniono jakich, to w uzasadnieniu ministrowie położyli nacisk "na konserwację Auschwitz-Birkenau". Rada UE przewidziała na ten cel 4 mln euro w tzw. zobowiązaniach, a milion euro w realnych płatnościach już w 2011 roku. - Jako sprawozdawczyni uważam, że poprzemy tę propozycję - zapewniła sprawozdawczyni PE ds. budżetu UE na rok 2011 Sidonia Jędrzejewska z PO.

Jędrzejewska przyznała, że inicjatywa budzi wątpliwości komisji kultury PE, która uważa, że nie trzeba tworzyć dodatkowych linii budżetowych, gdyż już są w budżecie UE inne programy, jak program "Europa dla obywateli", z których można wspierać takie działania jak konserwacja Auschwitz-Birkenau. - Nie zgadzam się z tym. Nie powinniśmy się mieszać do propozycji Rady, bo PE też ma swoje różne projekty, w których poparciu liczymy na Radę - oceniła Jędrzejewska. Decydujące będzie jednak nie stanowisko komisji kultury PE, lecz całego PE, który w październiku wypowie się w sprawie raportu Jędrzejewskiej. Eurodeputowani będą nawet mogli próbować zwiększyć sumę przeznaczoną na konserwację Muzeum Auschwitz-Birkenau, choćby o 50 proc., zważywszy że francusko-holenderska propozycja wsparcia muzeum nie wzbudziła w Radzie żadnych oporów ze strony innych państw UE.

Milion euro czy nawet cztery miliony euro w ciągu trzech lat - to i tak niewiele w porównaniu z potrzebami Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Zadaniem powstałej w ubiegłym roku Fundacji Auschwitz-Birkenau jest zgromadzenie aż 120 milionów euro na fundusz wieczysty, z którego zyski pozwolą na zachowanie zagrożonych upływem czasu pozostałości byłego niemieckiego obozu. W czerwcu informowano, że kraje Europy zadeklarowały łącznie około 67 milionów euro.

PAP, arb