Szkoła szkodzi zdrowiu
Dane przedstawione w raporcie mogą być jeszcze zaniżone. Tak przynajmniej twierdzą eksperci z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. Pracownicy Instytutu obliczyli, że na 1000 uczniów przypada średnio aż 21 niebezpiecznych zdarzeń. To znacznie więcej niż w górnictwie, gdzie na 1000 osób rocznie wypadkom ulega 17, a nawet w transporcie.
Po tym, jak Instytut nagłośnił ten problem i ostro napomniał ministerstwo edukacji, liczba wypadków na terenie szkół nagle drastycznie się obniżyła. - To jednak wcale nie oznacza, że szkoła zaczęła być bezpieczna. Po prostu zastosowano inne kryteria zbierania danych, nie wliczając do nich np. wypadków w drodze do szkoły, czy też na wycieczkach - tłumaczy Krystyna Świder z CIOP. - Ministerstwu nie zależy specjalnie na ujawnianiu tych liczb. Zresztą dyrektorzy szkół też nie mają w tym interesu. Jeśli któryś skrupulatnie podliczy te zdarzenia i okaże się, że odbiega od średniej, zaraz ma u siebie kontrolę z kuratorium - dodaje.