Policjanci z Płocka odpowiedzą za gwałty ze szczególnym okrucieństwem
Dodano:
Zarzut gwałtów ze szczególnym okrucieństwem, do których dochodziło w agencji towarzyskiej, przedstawiła dwóm płockim policjantom Prokuratura Rejonowa w Mławie. Grozi za to od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. Czterem innym osobom, związanym z agencją towarzyską, postawiono zarzut stręczycielstwa i sutenerstwa. Grozi za to do 3 lat więzienia - poinformowała rzecznik płockiej prokuratury okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska. Wobec czterech osób, w tym dwóch policjantów, mławska prokuratura wystąpiła do sądu o areszt.
Sprawa dotyczy agencji towarzyskiej w Płocku i dwóch funkcjonariuszy z wydziałów prewencji i dochodzeniowego tamtejszej komendy miejskiej. Śmigielska-Kowalska, powołując się na dobro śledztwa, odmówiła informacji na temat szczegółów - m.in. tego, kiedy dochodziło do gwałtów i ile jest pokrzywdzonych. - Czynności w sprawie wciąż trwają, dlatego na chwilę obecną nie mogę mówić o szczegółach sprawy - oświadczyła Kowalska-Śmigielska. Przyznała jedynie, że w śledztwo prowadzone jest od kilku miesięcy, a jego początkiem były ustalenia policji.
Sześć osób, którym mławska prokuratura przedstawiła zarzuty, zatrzymano 28 września - dwóch funkcjonariuszy zatrzymało Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Sprawą zajęło się także Centralne Biuro Śledcze.PAP, arb