Berlusconi: w ciągu 10 dni kryzys śmieciowy będzie rozwiązany
W miasteczku Terzigno każdej nocy dochodzi do starć ludności z policjantami, których zadaniem jest zagwarantowanie śmieciarkom bezpiecznego przejazdu na tamtejsze wysypisko. Zaniepokojenie sytuacją w Kampanii wyraziła w piątek Komisja Europejska, apelując do władz w Rzymie o jak najszybsze podjęcie stosownych działań. Uczestnicy narady sztabu kryzysowego zgodzili się co do tego, że konieczne są "drastyczne" kroki.
Premier Berlusconi wyraził przekonanie, że władze lokalne muszą kontynuować realizację planów rozwiązania sytuacji, nie ulegając toczącym się polemikom i protestom. Uznano to za bezpośrednią krytykę pod adresem władz miejskich i regionalnych. - Zakładamy, że w ciągu 10 dni sytuacja powróci do normy - oświadczył Berlusconi, którego rząd rozwiązywał podobny kryzys już dwa lata temu.
Podczas posiedzenia postanowiono, że Obrona Cywilna przejmie kontrolę nad wysypiskiem w Terzigno, gdzie koncentrują się protesty ludności. Ponadto rząd zapowiedział wyasygnowanie funduszy na rekompensaty dla miejscowości, w których znajdują się lub zostaną utworzone wysypiska. Terzigno otrzyma 14 milionów euro na naprawę środowiska.
Jednocześnie wiceminister spraw wewnętrznych Alfredo Mantovano przestrzegł, że obecne protesty i akty wandalizmu "nie są owocem akcji obywateli, ale ludzi, którzy chcą wykorzystać niepokoje społeczne do działań wywrotowych". Ogromne trudności z wywozem śmieci, a także częste napaści na pojazdy i ich podpalenia coraz bardziej utrudniają sytuację w samym Neapolu. Na ulicach leży tam około tysiąca ton niewywiezionych śmieci.
pap, ps