Hiszpański piłkarz po ataku serca nie wróci na boisko
Dodano:
Piłkarz Salamanki Miguel Garcia, który doznał ataku serca w trakcie niedzielnego meczu drugiej ligi, nie wróci już na boisko - poinformowali lekarze z oddziału kardiologicznego miejscowego szpitala, do którego trafił 31-latek.
Do zdarzenia doszło w 56. minucie spotkania Salamanki z Betisem Sewilla (0:3). Garcia upadł na murawę, a - według różnych mediów - jego serce przestało bić na około 20-25 sekund. Zawodnikowi życie uratowała szybka pomoc służb medycznych, które użyły defibrylatora. Piłkarz odzyskał przytomność po pięciu minutach i wówczas przetransportowano go do kliniki.
Garcia (178 cm, 73 kg) od niedawna jest piłkarzem UD Salamanca. Wcześniej reprezentował barwy Albacete Balompie, Realu Saragossa B, Ponferradiny, CD Castellon, Cadiz CF i UD Las Palmas.
Kilka tygodni temu ataku serca w meczu rezerw Ajaksu Amsterdam doznał 23-letni Evander Sno. W przeszłości Holender występował w Celticu Glasgow z Arturem Borucem i Maciejem Żurawskim. W ostatnich latach zatrzymanie pracy serca było przyczyną śmierci kilku piłkarzy, m.in. Kameruńczyka Marca-Viviena Foe, Hiszpanów Antonio Puerty i Daniego Jarque oraz Węgra Miklosa Fehera.
pap, ps