Warszawiacy chcą zablokować marsz narodowców
Od strony pl. Zamkowego zebrani ustawili transparent z napisem "Faszyzm nie przejdzie". Jest też wiele kolorowych transparentów, m.in. wzywających do delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej i ONR. Od placu Zamkowego zebranych oddziela kordon policji. U zbiegu Krakowskiego Przedmieścia i pl. Zamkowego zebrało się kilka tysięcy warszawiaków, większość to jednak zwykli przechodnie. Z kolei na skrzyżowaniu ulic Senatorskiej i Miodowej ustawiło się ok. 200 osób, które również sprzeciwiają się marszowi.
Narodowcy mają wyruszyć o godz. 15 z pl. Zamkowego. Marsz ma dotrzeć pod pomnik Romana Dmowskiego na pl. Na Rozdrożu. Organizatorzy nie podają trasy, którą przejdzie manifestacja. W stołecznym ratuszu zgłoszono zarówno przemarsz Traktem Królewskim, jak i przez ul. Marszałkowską. W komitecie poparcia "Marszu Niepodległości" znaleźli się m.in. senator Ryszard Bender (PiS), b. europoseł LPR Maciej Giertych, kandydat na prezydenta Warszawy Janusz Korwin Mikke, muzyk Paweł Kukiz, prof. Jerzy Robert Nowak, poseł Stanisław Pięta (PiS), publicyści Jan Pospieszalski i Rafał Ziemkiewicz, b. poseł Artur Zawisza oraz prof. Jan Żaryn z IPN i UKSW.
Przeciwne marszowi narodowców jest Porozumienie 11 Listopada. To koalicja ponad 40 rozmaitych organizacji pozarządowych - od anarchistów po feministki i organizacje żydowskie. Kontrmanifestacja ma przebiegać pod hasłem "Faszyzm nie przejdzie!". Na ulotkach i na stronie www.11listopada.org Porozumienie nawołuje, by "wspólnie zablokować faszystów biorących udział w +Marszu Niepodległości+". Zbiórkę wyznaczono na godz. 13.30 na Krakowskim Przedmieściu na wysokości kościoła św. Anny. "Gazeta Wyborcza", która nawołuje do wygwizdania maszerujących narodowców, w tym miejscu rozdawała warszawiakom gwizdki.
Blokada "Marszu Niepodległości" ma mieć charakter pokojowy. Konkretne miejsce, gdzie ma do niej dojść, zależy od trasy, którą wybiorą narodowcy. Na swojej stronie internetowej Porozumienie 11 Listopada informuje o kilku punktach, gdzie związane z nim osoby zgłosiły pikiety - m.in. na wysokości kościoła św. Anny, na skrzyżowaniu ul. Senatorskiej i Miodowej, przed bramą Uniwersytetu Warszawskiego oraz na skrzyżowaniu ul. Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej.
Na 11 listopada zgłoszono w Warszawie w sumie 23 zgromadzenia publiczne. Część z nich będzie się jednak odbywać w tym samym miejscu i czasie.
pap, ps