Król Hiszpanii poszuka szacunku poddanych... w internecie

Dodano:
Księżna Letycja na razie nie będzie mieć bloga, ale hiszpańska rodzina królewska planuje via internet bardziej zbliżyć się do narodu - pisze “El Mundo”.
Zdaniem dziennika, hiszpańska królowa Zofia oraz księżna Letycja, żona następcy tronu, "są autentycznymi fankami internetu". Mimo tej internetowej pasji - nad czym ubolewa “El Mundo” -  hiszpańska rodzina królewska w kwestii obecności i aktywności w internecie jest daleko w tyle za innymi monarchiami. Królowa angielska, Elżbieta II, posiada bijące rekordy popularności profile na Twitterze i Facebooku. Z Facebooka korzystają też - z powodzeniem - norwescy następcy tronu. Na Twitterze obecna jest też jordańska królowa Rania. W przypadku hiszpańskiego dworu sprawy idą niezwykle powoli.

Ostatnio jednak hiszpański monarcha postanowił pójść z duchem czasu i zdecydował się na powiększenie swojej oficjalnej strony internetowej. Początkowo korzyści z unowocześnienia strony czerpać mają przede wszystkim media, gdyż w pierwszej fazie rozbudowy zakłada się umieszczanie na niej obszerniejszych relacji z oficjalnych aktów, w których uczestniczą członkowie rodziny królewskiej, włączając ich podróże zagraniczne. Jeśli chodzi o inicjatywę utworzenia bloga dla żony następcy tronu na razie hiszpański dwór królewski analizuje wszystkie za i przeciw oraz obserwuje doświadczenia w tej materii innych osób, szczególnie zaś tych, pochodzących z najbliższego kręgu.

Wielbicielom księżnej Asturii, którzy chcieliby komunikować się z nią przez internet, dziennik "El Mundo" zaleca cierpliwość oraz przypomina o istnienie na YouTube filmu “Lady in red”, gdzie księżna Letycja pojawia się w “mitycznej” czerwonej sukni od Lorenzo Caprile.

Ewa Szala


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...