"PJN sięgnie po program Platformy"

- Warto docenić to, że prezydent Bronisław Komorowski - człowiek, który siedział w więzieniach również wsadzany przez Jaruzelskiego dzisiaj jest w stanie wznieść się ponad tego rodzaju uprzedzenia i zaszłości i uszanować, że był prezydentem RP, nosi polski mundur, bo nikt go nie zdegradował i wysłuchać również opinii pośród innych prezydentów, innych byłych premierów, opinii na temat sytuacji polsko-rosyjskiej - chwali decyzję Komorowskiego Nowak. - Są sprawy naprawdę ważne dla naszego kraju, gdzie warto posłuchać różnych opinii - zaznacza Nowak. - Dzisiaj trzeba szukać różnego rodzaju opinii i starać się sięgać do wiedzy i mądrości różnych osób niezależnie od tego czy się z nimi zgadzamy - dodaje prezydencki minister.

[[mm_2]]

Pytany o inicjatywę Joanny Kluzik-Rostkowskiej Nowak przyznaje, że "bardzo lubi panią Joannę". - Uważam, że projekt Michała Kamińskiego i Adama Bielana, Joanny Kluzik-Rostkowskiej był gruntownie przygotowywany od co najmniej kilku, jeśli nie kilkunastu tygodni. Ich strategia postępowania dokładnie wskazuje na to, to strategia salami, takiego odcinania po kolei, kolejnych posłów z klubu PiS - mówi o strategii stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza" Nowak. - To wszystko wskazuje na to, że autorzy inicjatywy odrobili lekcję z 2001 r., z czasów powstawania Platformy Obywatelskiej i prawdopodobnie będziemy śledzili w następnych tygodniach odświeżanie programu Platformy z początku lat 2000 i stawianie tego rodzaju takich samych postulatów - przewiduje Nowak.

[[mm_1]]

Czy PO powinna obawiać się nowego ugrupowania? Zdaniem Nowaka - nie. - Konkurencja między podmiotami może motywować i mobilizować wzajemnie, a nie usypiać. To dobrze, że pojawiają się formacje, które będą mobilizowały Platformę do lepszego rządzenia - uważa prezydencki minister. Dodaje, że powstanie stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza" to "cios w Jarosława Kaczyńskiego". - W dłuższym horyzoncie to jest budowanie alternatywy dla Jarosława Kaczyńskiego i dla PiS - ocenia. Zaznacza jednak, że Jarosława Kaczyńskiego nie można lekceważyć. - To jest twardy zawodnik i potrafi wiele wytrzymać - stwierdza.

Radio Zet, arb