Tusk: zawieszenie subwencji dla partii bezdyskusyjne

Dodano:
Fot. M. Stelmach/Wprost
Argument, żeby zawiesić subwencjonowanie partii na czas kryzysu jest argumentem bezdyskusyjnym - powiedział podczas konferencji prasowej w Starogardzie Gdańskim Tusk. Jego zdaniem, poparcie tego pomysłu będzie egzaminem z wrażliwości społecznej dla lewicy.
- Zaproponowaliśmy ostrożne i takie niezbyt bolesne, ale jednak odczuwalne decyzje dotyczące podatków, ponieważ żyjemy w czasach kryzysu finansowego. Nie można mówić ludziom: musimy trochę bardziej dyscyplinować się finansowo, a partie będą otrzymywały tak duże pieniądze - podkreślił premier. Wyraził nadzieję, że będzie to  "przygniatający" argument w uzyskiwaniu poparcia dla tego pomysłu. - Słyszałem, że ci, którzy wyszli z Prawa i  Sprawiedliwości są zainteresowani takim przedsięwzięciem - zauważył.

Tusk pytany o ewentualny brak poparcia lewicy dla pomysłu zawieszenia subwencji dla partii, powiedział, że nie chce mu się wierzyć, żeby "pełna prospołecznych haseł" lewica pokazała "brzydkie oblicze" i nie poparła zawieszenia subwencji dla partii.

- Jeśli miałoby się okazać, że pan poseł Napieralski jest mocny w tym, żeby rozdawać pieniądze podatników z budżetu państwa, a nie jest gotowy dać pieniędzy, które jego partia ma wziąć, to  uważam, że egzamin ze swojej lewicowej wrażliwości obleje - powiedział Tusk.

Projekt zmniejszający o połowę subwencję dla partii politycznych w latach 2012-13 zgłosiła Platforma Obywatelska. Jest on już po pierwszym czytaniu w komisji finansów. W drugim czytaniu PO ma zgłosić poprawkę, w ramach której zaproponuje nie redukcję subwencji, a jej całkowite zawieszenie w latach 2012-13.

W niedzielę Klub Polska Jest Najważniejsza opowiedział się za zawieszeniem subwencji budżetowej dla partii politycznych już od 2011 roku.

pap, em

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...