"USA nie pokonały talibów ani Al-Kaidy"

Dodano:
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Choć Stanom Zjednoczonym udało się stworzyć rząd w Afganistanie, nie odniosły one sukcesów w walce z talibami oraz z Al-Kaidą - powiedział we wtorek w wywiadzie telewizyjnym były szef afgańskiego wywiadu.
Amrullah Saleh odszedł ze stanowiska w czerwcu, gdyż nie zgadzał się z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem co do planów negocjacji z rebeliantami, które według byłego szefa wywiadu były hańbiące. - Amerykanie przybyli do Afganistanu, by osiągnąć trzy określone cele: by pokonać Al-Kaidę, zniszczyć talibów oraz pomóc Afgańczykom w stworzeniu silnego rządu - powiedział Saleh w wywiadzie wyemitowanym we wtorek przez prywatną stację telewizyjną Tolo. - Al-Kaida nie została pokonana, a talibowie znowu stanowią strategiczne zagrożenie - ocenił były szef wywiadu.

Saleh bronił Karzaja, podkreślając, że zamiast go krytykować, Zachód powinien go wzmacniać. Zachodni urzędnicy od dawna oskarżają rząd Karzaja o wszechobecną korupcję, która osłabia kraj i  hamuje rozwój instytucji, w tym sił zbrojnych. Wśród głównych powodów braku sukcesów w Afganistanie Saleh wymienił wspieranie talibów przez Pakistan oraz wtrącanie się tego kraju w sprawy Afganistanu.

W połowie listopada na szczycie w Lizbonie przywódcy niemal 50 krajów uczestniczących w dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) przyjęli plan stopniowego przekazywania od 2011 r. do końca 2014 r. odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju Afgańczykom.

pap, ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...