Kurdowie chcą prawa do samostanowienia
Dodano:
Prezydent mającego znaczną autonomię irackiego Kurdystanu Masud Barzani zażądał na kongresie swej partii prawa Kurdów do samostanowienia, co - jak pisze agencja AFP - może być wstępem do secesji.
- Przedłożyliśmy dziś uczestnikom kongresu kwestię samookreślenia, gdyż uważamy, że mamy prawo do samostanowienia - oświadczył Barzani na wstępie 13. kongresu Demokratycznej Partii Kurdystanu (DPK), której jest przewodniczącym. Po raz pierwszy, jak pisze AFP, kurdyjski przywódca sugeruje tak wprost swej partii, by opowiedziała się za niepodległością irackiego Kurdystanu, który od dwudziestu lat korzysta z przywileju szerokiej autonomii od rządu centralnego w Bagdadzie.
Kongres DPK zainaugurowano w obecności prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego - szefa Patriotycznej Unii Kurdystanu (PUK), desygnowanego na premiera Nuriego al-Malikiego i Ijada Alawiego, którego ugrupowanie Irakija zdobyło najwięcej miejsc w nowym parlamencie. Według źródła w partii DPK, 1300 jej członków ma głosować w kwestii samostanowienia. Nie wiadomo, kiedy ma dojść do głosowania.
DKP jest główną siłą polityczną Kurdystanu, a koalicja, którą tworzy z PUK ma większość w regionalnym parlamencie od wyborów w 2009 roku. DPK jest też składową koalicji rządzącej w Iraku, a Barzani odegrał ważną rolę w przezwyciężeniu kryzysu politycznego, w którym Irak był pogrążony od czasu wyborów 7 marca.
zew, PAP