Triumf Pendereckiego
Dodano:
Koncert Krzysztofa Pendereckiego okazał się największym wydarzeniem festiwalu "Europalia" w w Belgii i Luksemburgu, poświęconego tym razem kulturze polskiej.
Orkiestra Sinfonia Varsovia zagrała pod dyrekcją kompozytora jego II Koncert Skrzypcowy "Metamorfozy" z solistą Julianem Rachlinem, a także VI Symfonię h-moll Dmitrija Szostakowicza, ulubionego kompozytora Krzysztofa Pendereckiego.
Belgijska i europejska publiczność, która uczestniczyła w niejednym koncercie światowych sław w tym samym Pałacu Sztuk Pięknych w Brukseli, zmusiła do bisów zarówno solistę po pierwszej części koncertu jak i na koniec całą orkiestrę pod batutą kompozytora.
Ambasador RP w Belgii Jan Wojciech Piekarski zapewnia, że polskie wydanie "Europaliów" okazało się sukcesem. Przytoczył liczbę 100 tysięcy sprzedanych biletów wstępu na około 200 imprez, które odbyły się w ostatnich trzech miesiącach w wielu miastach Belgii i w Luksemburgu.
Według polskiego komisarza generalnego festiwalu, Roberta Kostro, w czasie wydania jego węgierskiej edycji sprzedano 60 tysięcy biletów. W czasie japońskich "Europaliów" - aż 200 tysięcy, ale "Japonia dysponowała nieporównanie większymi pieniędzmi na promocję.
Polski wynik jest na miarę naszych możliwości i atrakcyjności" - ocenił.
Belgijska i europejska publiczność, która uczestniczyła w niejednym koncercie światowych sław w tym samym Pałacu Sztuk Pięknych w Brukseli, zmusiła do bisów zarówno solistę po pierwszej części koncertu jak i na koniec całą orkiestrę pod batutą kompozytora.
Ambasador RP w Belgii Jan Wojciech Piekarski zapewnia, że polskie wydanie "Europaliów" okazało się sukcesem. Przytoczył liczbę 100 tysięcy sprzedanych biletów wstępu na około 200 imprez, które odbyły się w ostatnich trzech miesiącach w wielu miastach Belgii i w Luksemburgu.
Według polskiego komisarza generalnego festiwalu, Roberta Kostro, w czasie wydania jego węgierskiej edycji sprzedano 60 tysięcy biletów. W czasie japońskich "Europaliów" - aż 200 tysięcy, ale "Japonia dysponowała nieporównanie większymi pieniędzmi na promocję.
Polski wynik jest na miarę naszych możliwości i atrakcyjności" - ocenił.