Prezydent zaniósł Stoczniowcom wieniec

Dodano:
W czwartek późnym wieczorem - w 40. rocznicę Grudnia'70 - prezydent Bronisław Komorowski złożył wieniec i zapalił znicz przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. W piątek prezydent weźmie udział w gdyńskich obchodach rocznicy.
W czasie składania kwiatów prezydentowi towarzyszyli minister jego Kancelarii Sławomir Nowak oraz oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Na prezydenta pod pomnikiem czekały dwa banery ustawione przez byłego wiceprzewodniczącego sejmiku woj. pomorskiego i członka PiS Waldemara Bonkowskiego. Na jednym z nich napisane było min.: "Jaruzelski w Pałacu. Kiedy Kiszczak i Urban?".

Piątkowe uroczystości z udziałem prezydenta rozpoczną się o godz. 6 rano pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970, nieopodal stacji SKM Gdynia-Stocznia, gdzie przed 40. laty padły pierwsze strzały do robotników. Pod pomnikiem zostaną złożone wieńce i wiązanki kwiatów, odbędzie się też apel poległych. Kwadrans przed rozpoczęciem oficjalnych uroczystości Bronisław Komorowskiego zapali znicz na terenie stacji SKM Gdynia-Stocznia.

Druga część gdyńskich oficjalnych uroczystości związanych z rocznicą Grudnia'70 (już bez udziału prezydenta) będzie miała miejsce w piątek po południu. Tradycyjnie na godz. 16 zaplanowano mszę św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, po której ulicami miasta przejdzie Gdyńska Droga Krzyżowa. Uczestnicy przemarszu dotrą pod Pomnik Ofiar Grudnia'70 przed Urzędem Miasta, gdzie złożone zostaną kwiaty i odczytany będzie apel poległych.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni), a ponad 1160 zostało rannych.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...