Ponad połowa Włochów chciałaby dostać pod choinkę coś do jedzenia
Dodano:
Ponad połowa Włochów chciałaby dostać pod choinkę coś do jedzenia - wynika z ogłoszonego w sobotę sondażu. Obiektem marzeń są luksusowe produkty kuchni poszczególnych regionów kraju, a także najlepsze wina z Toskanii.
52 proc. ankietowanych, którzy wzięli udział w sondażu związku rolników indywidualnych Coldiretti, wyznało, że ich upragnionym podarunkiem byłby tradycyjny koszyk z różnymi specjałami: od przetworów, trufli po sery i kosztowne, oryginalne makarony, ciasta - panettone i pandoro oraz nugaty. Ceny tych świątecznych koszy wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset euro. Niekiedy znajdują się w nich bardzo wyszukane artykuły, jak na przykład kalabryjskie mandarynki w czekoladzie, wianuszki z suszonych fig, syrop z płatków róż. Na liście gastronomicznych marzeń Włochów wysokie miejsce zajmują też butelka czerwonego wina z Montepulciano w Toskanii i wykwintna oliwa z oliwek.
pap, ps