"Sikorski próbował paktować z dyktaturą, widzimy efekty"
Potrzeba dolegliwego pakietu
- Mamy do czynienia z sytuacją całkowicie niemożliwą do zaakceptowania - powiedział prezes PiS. - Zwracamy się z apelem do prezydenta Rzeczypospolitej, do prezesa Rady Ministrów i do ministra spraw zagranicznych o to, żeby podjęli wszelkie możliwe działania zmierzające do tego, aby osoby zatrzymane zostały zwolnione, żeby ta brutalna praktyka, która w tej chwili tam jest stosowana, została przerwana - zaapelował Kaczyński.
Jak dodał, na Białorusi mogło dojść "do niezwykle daleko idących" fałszerstw wyników wyborczych. Stwierdził, że Polska powinna izolować reżim prezydenta Łukaszenki, popierać opozycję i zabiegać w Unii Europejskiej, żeby ten kraj był "ostro traktowany". - Trzeba przygotować pakiet dolegliwych dla reżimu Łukaszenki przedsięwzięć - zaznaczył Kaczyński.
Polityka Sikorskiego poniosła klęskę
Jednocześnie szef PiS ocenił, że polityka obecnego rządu poniosła klęskę. - Musimy stwierdzić, że polityka prowadzona przez obecny rząd, tutaj szczególnie trzeba podkreślić rolę i złudzenia ministra Sikorskiego, poniosła całkowitą klęskę - powiedział Kaczyński. - Okazało się, że próby paktowania z dyktaturą, jakieś naiwne nadzieje, te wizyty razem z ministrem spraw zagranicznych Niemiec, które pewnie były na Białorusi zrozumiane jako poparcie dla Łukaszenki, skończyły się właśnie tak, jak wszyscy to widzimy - powiedział szef PiS, odnosząc się do wizyty na Białorusi Radosława Sikorskiego i szefa MSZ Niemiec Guido Westerwelle na początku listopada.
- Z tego powinny być wyciągnięte wnioski. Ta polityka powinna się zmienić. Ta polityka przyniosła już ograniczenie czy wycofanie poparcia dla Związku Polaków na Białorusi. Ofiarą tej polityki padła pani Andżelika Borys (była szefowa ZPB). Finał jest taki, jaki widzimy - dodał Jarosław Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości wezwał do stosowania w polityce zagranicznej zasady, że "w tym pokoleniu Rosja nie zaakceptuje rzeczywistej suwerenności państw, które były w sferze wpływów Związku Sowieckiego".
zew, PAP