Beckham chce grać w Europie. Ale tylko zimą
- Do Milanu nie wrócę, bo nie jest możliwie zatrudnienie po raz kolejny na tak krótkie okres. Ale mogę trafić... gdziekolwiek, byle grać, utrzymywać wysoką formę i liczyć na powołanie do reprezentacji. To mój cel na najbliższe tygodnie i miesiące - powiedział Beckham, który w drużynie narodowej wystąpił dotąd 115 razy. - Nie czuję się emerytem. Wręcz przeciwnie, mój 35-letni organizm wydaje się być w świetnej formie. Dlatego nie porzuciłem myśli o powrocie do kadry - dodał.
Anglik chętnie wróciłby do ojczyzny. Zainteresowanie jego osobą zgłaszało ostatnio kilka klubów, m.in. Everton, ale... - Jedynym angielskim klubem, w którym mógłbym zagrać jest Manchester United, skąd w 2003 roku odszedłem do Realu Madryt - zaznaczył. Beckham jeszcze przez rok jest związany kontraktem (pięcioletnia umowa opiewała na sumę 32,5 mln dolarów) z amerykańskim klubem. - I mam zamiar się z tego wywiązać. Nie myślałem o rozwiązaniu czy wykupieniu kontraktu - podkreślił.
pap, ps