Tragiczne skutki zabawy z petardami - bardzo ciężki stan 14-latka

Dodano:
Ciężki jest stan trójki dzieci, które zostały poparzone i ranne po wybuchu petardy. Do zdarzenia doszło w Puszczykowie koło Poznania prawdopodobnie podczas konstruowania domowym sposobem fajerwerków lub petard.
Najpoważniejszy jest stan 14-letniego chłopca, który z poparzeniami oraz ranami szarpanymi został przetransportowany helikopterem do szpitala w Poznaniu. Lekarze z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Pediatrycznej do którego trafił chłopiec przekonują, że jego stan jest bardzo ciężki. W szpitalu przebywają także 12-letni chłopiec, który doznał m.in. poparzeń górnych dróg oddechowych, oraz 7-letnia dziewczynka.

- Bardzo poważna jest sytuacja chłopca, jego stan jest ciężki, ale stabilny. Leży na oddziale intensywnej terapii, trudno jeszcze mówić o rokowaniach. Dziewczynka jest na oddziale chirurgicznym z oparzeniami i uszkodzeniami ciała, tam też sytuacja jest stabilna - powiedziała dr Sylwia Świdzińska, zastępca dyrektora Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.

Policjanci wstępnie ustalili, że prawdopodobną przyczyną eksplozji w domu jednorodzinnym było konstruowanie domowym sposobem fajerwerków lub petard. Prawdopodobnie wykorzystane były do tego dostępne środki chemiczne oraz instrukcja zaczerpnięta z internetu. Powstały wskutek wybuchu pożar gasiło kilka zastępców straży pożarnej. Poparzony został także ojciec dzieci, ale jego życiu nic nie zagraża.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...