Grabarczyk: kolej zawiodła, ale ja także

Dodano:
Kolej zawiodła, ale ja także - mówi minister infrastruktury (fot. Wikipedia)
- Kolej zawiodła i ja także, jako nadzorujący ten rodzaj transportu, nie spełniłem oczekiwań - powiedział minister infrastruktury Cezary Grabarczyk podczas kilkugodzinnej debaty sejmowej nad wnioskiem o wotum nieufności wobec niego. - Prawdopodobnie nie byłoby tego wniosku (o wotum nieufności - red.), gdyby nie dramat pasażerów, którzy przeżywali horror przy wdrażaniu rozkładu - dodał minister.
Grabarczyk przyznał, że opinii publicznej i pasażerom należą się wyjaśnienia, dlaczego kolej ponownie zawiodła w pierwszych dniach tego roku. Podczas fali powrotów ze świąteczno-sylwestrowych wyjazdów w  pociągach panował tłok. Do niektórych składów pasażerowie wsiadali przez okna. - Kolej znowu zawiodła, tym razem była bezsilna, bo stan taboru nie pozwalał na to, żeby sprostać wyzwaniom. Na torach były wszystkie sprawne i zdolne do wykorzystania wagony - powiedział. Szef resortu infrastruktury w swoim wystąpieniu podkreślał, że  dla kolei i ministra infrastruktury odpowiedzialnego za kolej, pasażerowie są najważniejsi. - Przegraliśmy batalię, ale wygramy wojnę. Wygramy tę ważną wojnę o właściwe traktowanie klientów kolei. (...) Dla polskich kolei, polskiego ministra infrastruktury odpowiedzialnego za kolej, pasażerowie są najważniejsi - zaznaczył.

Podkreślił, że podjęto decyzje o nowym doborze ludzi, którzy będą odpowiedzialni za zmiany na kolei. Wskazał na nowego wiceministra infrastruktury odpowiedzialnego za kolej w resorcie - Andrzeja Massela. - Jest to  świetny znawca problematyki kolejowej. Związany z koleją, ale nie ze spółkami kolejowymi, nie przesiąkł tymi nawykami, którymi żyją ci, zasiedziali członkowie zarządów dyrekcji kolei. Ma  zupełnie nowe, świeże spojrzenie na wszystkie problemy, które kolei dotyczą. To on wytyczy kolejne zmiany. Pierwsza już nastąpiła (odwołanie prezesa PKP S.A. Andrzeja Wacha - red.) - powiedział Grabarczyk. Dodał, że ci, którzy byli odpowiedzialni za istotną część chaosu na dworcu w  Katowicach, stracili swoje stanowiska.

Zdaniem ministra prezes Urzędu Transportu Kolejowego musi mieć większe kompetencje. Zapowiedział, że projekt, który wyposaży regulatora w odpowiednie kompetencje, trafi do Sejmu jeszcze w styczniu. Szef resortu infrastruktury odniósł się również do stawianych mu zarzutów dotyczących opóźnień w budowie dróg. Wskazał, że rząd Donalda Tuska w ciągu ostatnich trzech lat podpisał umowy na  wybudowanie większej liczby kilometrów dróg, niż wszystkie poprzednie rządy w minionym dwudziestoleciu. - Dziś budujemy najwięcej w Europie. Podpisaliśmy umowy w ciągu tych trzech lat, które pozwolą na wybudowanie większej liczby kilometrów, niż uczynili to wszyscy moi poprzednicy w  minionym dwudziestoleciu. To są fakty. I chwaliłbym się nimi, gdyby nie  ten zawał na torach - zaznaczył.

Grabarczyk powiedział, że mimo wpadki na kolei, jest optymistą, że wybudowane zostaną 2 tys. km dróg, zmodernizowana zostanie kolej, a  Poczta Polska zostanie wprowadzona na giełdę. - Po raz kolejny zwracam się do Wysokiej Izby z  prośbą o podtrzymanie zaufania. Ja pozostaję optymistą, liczę, że tych optymistów w Wysokiej Izbie znajdzie się wystarczająco dużo, żeby wniosek o wotum nieufności odrzucić -  powiedział Grabarczyk.

pap, ps
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...