Palikot już nie jest posłem. Legitymację poselską przekazał na WOŚP
"Właśnie oddałem legitymację poselską. Ta książeczka, która służyła mi przez ostatnie lata, zostanie zlicytowania na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - napisał poseł na blogu. Były polityk PO podkreślił, że cel jest szczytny, ponieważ chodzi o pomoc dzieciom z chorobami nerek. "Mam nadzieję, że 44 tys. osób, które dało mi mandat poselski, zrozumie moją decyzję i zaakceptuje ją. To dzięki nim mogę teraz pomóc dzieciom" - napisał Palikot.
Lider Ruchu Poparcia zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, iż wielu z jego zwolenników było przeciwnych oddaniu przez niego mandatu, "wielu martwiło się, że Ruch straci swojego przedstawiciela w Sejmie". Podkreślił jednak, że obiecał złożyć mandat, a "prawdziwy mężczyzna zawsze dotrzymuje słowa". Dodał, że wierzy iż po wyborach Ruch Poparcia "będzie mógł się pochwalić wieloma mandatami, dużą reprezentacją w Sejmie, która pozwoli na aktywne forsowanie postulatów". "Wierzę w Was! Wrócę do Sejmu - ale tylko z Wami!" - zwrócił się do swoich zwolenników.
Miejsce Palikota w poselskiej ławie mógłby zająć Zbigniew Wojciechowski, który w wyborach parlamentarnych w 2007 roku uzyskał kolejne, najwyższe poparcie. W zeszłorocznych wyborach samorządowych Wojciechowski ubiegał się o urząd prezydenta Lublina jako kandydat niezależny. Teraz jest wiceprezydentem Lublina, współpracuje z prezydentem miasta Krzysztofem Żukiem. Wojciechowski musi się zgodzić na objęcie mandatu. Do tej pory nie deklarował, czy interesuje go miejsce w Sejmie.PAP, arb