Niemcy nie wyślą dodatkowych samolotów do Afganistanu
Dodano:
Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle powiedział w niedzielę, że Niemcy nie zamierzają spełnić próśb dowódców stacjonujących w Afganistanie i nie wyślą tam dodatkowych samolotów AWACS, czyli maszyn Lotniczego Systemu Ostrzegania i Kontroli.
Westerwelle powiedział, że decyzja niemieckiego rządu nie jest dla nikogo niespodzianką, bo dowódca sił USA i NATO w Afganistanie, generał David Petraeus, został o tym poinformowany już kilka tygodni temu. - Jasno przekazaliśmy naszym partnerom, że nie weźmiemy w tym udziału, bo skupiamy się głównie na prowadzeniu miejscowych ćwiczeń - powiedział minister spraw zagranicznych.
Jego komentarz do decyzji niemieckiego rządu jest wynikiem prośby wystosowanej przez generała Petraeusa, który w zeszłym roku zwrócił się do NATO o dodatkowe samoloty. Niemieckie media podały, że spełnienie tej prośby oznaczałoby dla Niemiec konieczność wysłania samolotów AWACS, a przez to oddelegowanie dodatkowych stu żołnierzy do baz lotniczych w Afganistanie.
Obecność niemieckiego wojska na afgańskiej wojnie już teraz jest kwestią problematyczną, a wysłanie tam dodatkowych żołnierzy jeszcze bardziej skomplikowałoby sytuację polityczną kraju. Wszystko dlatego, że niemiecki parlament najprawdopodobniej zablokowałby taki projekt i jego finansowanie.
Reuters, kk
Jego komentarz do decyzji niemieckiego rządu jest wynikiem prośby wystosowanej przez generała Petraeusa, który w zeszłym roku zwrócił się do NATO o dodatkowe samoloty. Niemieckie media podały, że spełnienie tej prośby oznaczałoby dla Niemiec konieczność wysłania samolotów AWACS, a przez to oddelegowanie dodatkowych stu żołnierzy do baz lotniczych w Afganistanie.
Obecność niemieckiego wojska na afgańskiej wojnie już teraz jest kwestią problematyczną, a wysłanie tam dodatkowych żołnierzy jeszcze bardziej skomplikowałoby sytuację polityczną kraju. Wszystko dlatego, że niemiecki parlament najprawdopodobniej zablokowałby taki projekt i jego finansowanie.
Reuters, kk