Prawosławni wkroczyli w 2011 rok
Nadejście nowego roku było dla chrześcijan wschodnich okazją do zabawy na balach lub prywatkach. W Białymstoku w wielu lokalach można było bawić się pod hasłem "Sylwester po raz drugi", stosowne audycje z muzyką taneczną nadawało publiczne Radio Białystok. O północy można było zobaczyć i usłyszeć pokazy fajerwerków: 13-14 stycznia w województwie nie obowiązuje zakaz używania środków pirotechnicznych.
Nowy Rok, podobnie jak u katolików, jest w obrządkach wschodnich także uroczystością o charakterze religijnym. Noworoczne nabożeństwa mają liturgię św. Bazylego Wielkiego - nazywanego "jednym z największych doktorów i ojców Kościoła". Św. Bazyli Wielki był autorem wielu dzieł teologicznych, w których wykładał zasady wiary. Żył na przełomie III i IV wieku. Jako biskup Cezarei znany był też m.in. z troski o ludzi starszych, chorych i pielgrzymów.
W Nowy Rok wierni obrządków wschodnich obchodzą także Święto Obrzezania Pańskiego. Modlą się o pokój i łaskę Bożą w nadchodzącym roku. - W modlitwie dziękczynnej zwracamy się również o pomyślność dla wszystkich ludzi, nie tylko współwyznawców. Noworoczne nabożeństwa kończą się myrowaniem, czyli namaszczaniem wiernych olejem - wyjaśnił ks. Andrzej Żuraw, proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach.
Dokładnych danych na temat liczby wiernych Cerkwi w Polsce nie ma. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oceniają, że w naszym kraju jest ok. 550-600 tysięcy osób prawosławnych, z czego połowa mieszka w województwie podlaskim. Na Podkarpaciu mieszka kilka tysięcy prawosławnych i grekokatolików.PAP, arb