Rosyjscy śledczy gotowi do współpracy z Polakami

Dodano:
Rosyjscy śledczy spodziewają się przyjazdu polskich przedstawicieli w lutym (fot. Wikipedia)
Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin potwierdził gotowość tej instytucji do współpracy z Polską w śledztwie w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.
- Przekazaliśmy Polsce propozycje dotyczące organizacji wspólnej pracy. W lutym tego roku spodziewamy się przyjazdu polskich przedstawicieli - oświadczył Bastrykin w wypowiedzi dla telewizji NTV.

Szef Komitetu Śledczego FR oznajmił jednocześnie, że nie potrafi powiedzieć, jak długo potrwa dochodzenie w sprawie wypadku tupolewa. - Zajmie tyle czasu, ile będzie potrzeba na przeprowadzenie wszechstronnego i obiektywnego śledztwa - powiedział.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował również, że w śledztwie w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, zweryfikuje wszelkie informacje dotyczące tego wypadku, w tym te pojawiające się w mediach. - Mogę powiedzieć, że w ramach tego dochodzenia będą weryfikowane wszelkie dane i skrupulatnie analizowane wszelkie informacje o faktach i dokumentach, które w ten czy inny sposób mają związek z tym postępowaniem karnym, w tym informacje pojawiające się w środkach masowego przekazu - oświadczył rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin, którego cytuje agencja RIA-Nowosti.  Rosyjska agencja wiąże tę informację z publikacją wielkonakładowej "Komsomolskiej Prawdy", sugerującej istnienie w polskim 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego tajnej instrukcji, zgodnie z którą samolot może odejść na lotnisko zapasowe tylko za zgodą "głównego pasażera". Strona polska zaprzeczyła, by taka instrukcja istniała.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...