"Tusk i Schetyna walczą o listy wyborcze"
Dodano:
Ewa Kopacz, Bogdan Klich i Cezary Grabarczyk są oceniani jako stronnicy Donalda Tuska. Dlatego premier ich podwójnie osłania - trzyma w rządzie i lansuje do Sejmu wbrew ludziom Grzegorza Schetyny - przekonuje w rozmowie z "Super Expressem" Paweł Piskorski. - Na listy wyborcze trzeba patrzeć głównie w kontekście kuluarowej wojny premiera z marszałkiem - dodaje były polityk Platformy.
- Tusk buduje teraz wokół siebie nową grupę osób, które u zarania partii grały w niej role drugo- i trzeciorzędne. Nikt z nich premierowi zagrozić nie może - uważa Piskorski. I dodaje, że premier chce odebrać Grzegorzowi Schetynie dominującą rolę w klubie parlamentarnym Platformy. - Dlatego teraz Schetyna bardzo sprawnie i jak najszybciej zamyka listy kandydatów. Szybciej niż ktokolwiek wcześniej - na dziesięć miesięcy przed wyborami - zauważa lider SD. - Wie, że im później listy są układane, tym większa władza Tuska nad nimi - tłumaczy.
"Super Express", arb