Violetta Villas otrzymała srebrną Glorię Artis
Publiczność większość piosenek śpiewała razem z gwiazdą, ludzie klaskali także w rytm melodii. Artystka, która przez cały godzinny występ siedziała w fotelu, kokieteryjnie bawiła widzów żartami. Podczas koncertu Villas została odznaczona medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", przyznawanym przez ministra kultury. Odznaczenie wręczył marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas. Piosenkarka otrzymała także nagrodę przyznawaną przez Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych oraz dyplom Honorowego Śpiewaka Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.
W finale koncertu na scenie pojawił się jubileuszowy tort, którego mogli skosztować także zgromadzeni fani. Publiczność odśpiewała "Sto lat" i przekazywała swoje upominki, m.in. bukiety kwiatów, czekoladki i portret piosenkarki. Jeden z fanów przeczytał wiersz, napisany na jej cześć. - Całuję wszystkich w samo serce - mówiła wzruszona Villas, dziękując za spotkanie i wyróżnienia. Na koniec zaśpiewała "Strangers in the night". Na koncert artystki przyjechali jej fani z różnych stron Polski, m. in. z Krakowa, Rzeszowa, Będzina. Część widzów i zaproszonych gości narzekała na złą organizację imprezy, m.in. na nagłośnienie sali. Osoby, które miały zaproszenia nie mogły uczestniczyć w koncercie od początku - dopiero po interwencjach ochroniarze wpuścili je do sali. Dziennikarze mogli obejrzeć jedynie finał gali.
Violetta Villas, a właściwie Czesława Maria Cieślak, swoją karierę artystyczną piosenkarki estradowej, ale także śpiewaczki operowej i operetkowej, aktorki, kompozytorki i autorki tekstów rozpoczynała na początku lat 60. XX wieku. Jej głos charakteryzowany jest jako sopran koloraturowy o rozszerzonej skali, obejmującej 4 oktawy.
Villas wykonuje zarówno muzykę rozrywkową jak i kompozycje klasyczne, arie operowe i operetkowe. Nagrywała również covery popularnych piosenek amerykańskich i francuskich.pap, ps