Tunezyjczycy wciąż chcą odejścia rządu tymczasowego
Ghannuszi, który pod presją nastrojów ludności usunął ze swego gabinetu niektóre najbardziej skompromitowane postaci poprzedniego reżimu, zapowiedział już przeprowadzenie za pół roku wolnych wyborów. Ale cały czas i tak tysiące ludzi codziennie domagają się rozwiązania rządu. Szef tunezyjskiego MSW Farhat Radżhi przedstawił w poniedziałek oficjalne żądanie rozwiązania RCD, partii obalonego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - podała tunezyjska agencja TAP.
W 10-milionowej Tunezji w okresie swego rozkwitu RCD miał 2 mln członków. Od czasu obalenia Ben Alego Tunezyjczycy nie przestają domagać się jej rozwiązania. Tunis w niedzielę zażądał od Arabii Saudyjskiej ekstradycji Ben Alego, oskarżonego o udział w "licznych poważnych przestępstwach" i podżeganiu Tunezyjczyków do "wzajemnego mordowania się" oraz o "niezwłoczne udzielenie informacji" na temat stanu zdrowia, względnie "ewentualnego zgonu" byłego prezydenta Tunezji.
Ben Ali opuścił Tunezję 14 stycznia pod naciskiem wielkich demonstracji ulicznych przeciwko jego rządom. Agencja AFP podała w ubiegły czwartek, powołując się na członków jego rodziny, że Ben Ali, który przebywa w szpitalu w Dżuddzie, jest w śpiączce po udarze mózgu. Tunis zażądał również ekstradycji małżonki Ben Alego.
TAP podała poniedziałek, powołując na bank centralny Tunezji, że Ben Ali w skrytkach prezydenckiego pałacu w Tunisie przechowywał diamenty i złoto wartości 29 mln dolarów.pap, ps