Fronda oskarżyła Geremka. Teraz przeprasza
Oskarżenie Frondy zakwestionował dr Piotr Gontarczyk z IPN, który napisał, że informacje te są nieprawdziwe. Według niego za podstawę do oskarżenia Geremka uznano prezentowany na portalu wydruk z tzw. Zintegrowanego Systemu Kartotek Operacyjnych (ZSKO) SB, gdzie były szef MSZ figuruje jako tajny współpracownik. Według Gontarczyka to błąd, który "powstał w czasie rutynowej pracy kartotek", bo akta Geremka z końca lat 60. umieszczono w esbeckich archiwach jako akta kandydata na tajnego współpracownika. Według Gontarczyka w kartotece Geremka napisane jest wyraźnie "kTW", a innego zapisu nigdy nie było, stąd "TW" to wynik błędu esbeków przepisujących informację, którzy zgubili literę "K".
W obronie profesora stanęła też Partia Demokratyczna - demokraci pl. "Jesteśmy oburzeni publikacją jednego ze skrajnie prawicowych portali, gdzie w oparciu o bezwartościowy dokument SB insynuuje się, że w latach 60. prof. Bronisław Geremek był tajnym współpracownikiem aparatu represji PRL" - głosi oświadczenie PD.
Bronisław Geremek - działacz opozycji antykomunistycznej, poseł na Sejm, minister spraw zagranicznych w latach 1997-2000, poseł do Parlamentu Europejskiego, zginął w 2008 r. wypadku samochodowym w wieku 76 lat.
PAP, arb