Sztab Smudy ogląda polskich piłkarzy w Europie

Dodano: 1 marca 2011 15:54

Sztab trenerski reprezentacji Polski obserwuje piłkarzy przed wyjazdowymi meczami z Litwą (25.3.) i Grecją (29.3.). Selekcjoner Franciszek Smuda będzie w piątek w Niemczech, natomiast jeden z jego asystentów Jacek Zieliński przebywa obecnie we Francji.

- Cały czas oglądamy naszych piłkarzy w akcji. Meczów jest sporo, ponieważ ruszyły już rozgrywki ekstraklasy i Pucharu Polski. Poza tym jeździmy po Europie - powiedział współpracownik Smudy Hubert Małowiejski. Jak wymienił, trener Zieliński obejrzy wtorkowy ćwierćfinał Pucharu Francji Reims - Nice (godz. 20.30). W zespole gospodarzy powinien wystąpić Grzegorz Krychowiak. Z kolei Smuda oraz dyrektor kadry Konrad Paśniewski wybierają się na piątkowy mecz Bundesligi Borussia Dortmund - FC Koeln. W obu zespołach występuje łącznie pięciu polskich zawodników - Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek (Borussia) oraz Adam Matuszczyk i Sławomir Peszko (FC Koeln). - Wiele wskazuje na to, że w piątek zagrają tylko trzej pierwsi, Matuszczyk i Peszko leczą kontuzje - przypomniał Małowiejski.

Sztab Smudy nie traci również z oczu piłkarzy grających w Turcji, która po zimowych transferach stała się niemal drugą "polską" ekstraklasą. - Mamy dostęp do kilku źródeł informacji w Turcji, choćby z racji kontaktów trenera Smudy, który kiedyś tam pracował. Oglądaliśmy na wideo mecze z udziałem Polaków, np. niedzielne spotkanie Kamila Grosickiego (Sivasspor), w którym zdobył trzy gole. Kamil zbiera w Turcji świetne recenzje, nie tylko za ostatni mecz - podkreślił Małowiejski.

Spotkania z Litwą (w Kownie) i Grecją (w Pireusie) odbędą się w oficjalnych terminach FIFA, dlatego Smuda będzie mógł na oba powołać wszystkich czołowych piłkarzy. - To łatwiejsze logistycznie zgrupowanie niż przed lutowymi meczami z Mołdawią i Norwegią. Będziemy trenować w Grodzisku Wielkopolskim. Nazwiska zawodników selekcjoner ogłosi w przyszłym tygodniu. Jakieś zaskoczenia? Skład kadry coraz bardziej się krystalizuje, więc nie należy spodziewać się niespodzianek - podkreślił asystent Smudy.

W dalszym ciągu trener kadry nie może skorzystać z Manuela Arboledy i Damiena Perquisa, którzy starają się o polskie obywatelstwo. - Ich sprawy są w toku, pracuje nad tym sztab ludzi, zresztą sami piłkarze również tego pilnują. Na razie trudno mi jednak powiedzieć, kiedy selekcjoner będzie mógł powołać tych zawodników do kadry - zakończył Hubert Małowiejski.

pap, ps