Burmistrz Kraśnika przyjął 19,5 tys. zł łapówki?

- Podejrzany Piotr Cz. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. zł - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.

Postawione zarzuty dotyczą okresu, kiedy Piotr Cz. pełnił funkcję burmistrza Kraśnika. Prokurator zarzucił mu przyjęcie - od stycznia 2003 r. do marca 2007 r. - korzyści majątkowych w łącznej kwocie 19,5 tys. zł od dwóch osób - Wiktora T. i Krzysztofa K. - w zamian za możliwość zasiadania tych osób w radzie nadzorczej jednej ze spółek komunalnych w Kraśniku. Jak dodała Syk-Jankowska, Wiktor T. przyznał się do korupcji, natomiast Krzysztof K. potwierdził, że dawał pieniądze, ale zaprzeczył jakoby były to łapówki.

Zarzut przekroczenia uprawnień dotyczy wyjazdu w lutym 2008 roku do Austrii na szkolenie Piotra Cz. jako burmistrza, jego żony oraz kilku dyrektorów kraśnickich szkół. Według prokuratury w rzeczywistości szkolenia nie było, a wyjazd nie miał charakteru służbowego, tylko był wycieczką turystyczną na narty.

Prokurator zarzucił byłemu burmistrzowi przekroczenie uprawnień w ten sposób, że wydał on dyrektorom szkół polecenie wyjazdu do Austrii na szkolenie i zapłaty za nie z funduszy na szkolenie nauczycieli. Według prokuratora Piotr Cz. wprowadził tym samym w błąd dyrektorów i doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 20 tys. zł.

W tej sprawie zarzuty oszustwa i wyłudzenia pieniędzy publicznych usłyszało już także dwoje dyrektorów kraśnickich szkół. Za przestępstwa zarzucane Piotrowi Cz. grozi kara do 15 lat więzienia.

pap, ps