Ślisko i błotnisto
Dodano:
Drogi krajowe są rano przejezdne, ale w wielu miejscach jest ślisko albo zalega błoto i śnieg - ostrzegają drogowcy.
Nawierzchnie dróg były rano czarne. Jednak w wielu miejscach na drogach było ślisko, zalegało błoto albo zajeżdżony śnieg. Tak było m.in. w woj. dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, podlaskim, małopolskim, wielkopolskim, śląskim i zachodnio-pomorskim - podała Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych.
Po poniedziałkowych opadach śniegu nieco pogorszyły się warunki na drogach woj. świętokrzyskiego. Szlaki krajowe mają wprawdzie nawierzchnie czarne i mokre, ale w niektórych miejscach są śliskie, choć posypano je piaskiem i solą.
Na drogach wojewódzkich jest podobnie; większość nawierzchni jest czarna i mokra, ale na odcinkach leśnych można napotkać cienką warstwę zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego.
W Wielkopolsce na głównych trasach regionu drogowcy rano uporali się ze skutkami nocnych, dość dużych, opadów śniegu. Drogi krajowe są czarne, mokre i posypane solą. Na pozostałych drogach może być ślisko, z powodu topniejącego błota pośniegowego. Jazdę utrudniają w całym regionie opady deszczu ze śniegiem, deszczu i śniegu oraz wiatr, miejscami dość silny.
Na drogach w Bieszczadach leży warstwa zajeżdżonego śniegu - poinformował podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
"Z kolei w okolicach Mielca i Stalowej Woli lokalnie występuje gołoledź. Ślisko jest także na niektórych drogach w powiecie lubaczowskim" - powiedział dyżurny Zarządu Maciej Wielgosz.
W nocy nad Podkarpaciu spadło 2-4 cm śniegu. Najwięcej w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
W Lubelskiem nocne opady śniegu oraz spadki temperatur spowodowały z rana pogorszenie warunków drogowych. Na niektórych drogach, zwłaszcza niższego standardu utrzymania, lokalnie było ślisko.
Jak podali dyżurni z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg oraz z Wojewódzkiego Zarządu Dróg wszystkie drogi, w tym do przejść granicznych, z rana w województwie były przejezdne.
Nawierzchnia większości z nich była czarna, mokra. Lokalnie na drogach niższego standardu zalegała warstwa zajeżdżonego śniegu bądź błoto pośniegowe.
W miejscach, w których pada deszcz lub śnieg, a zwłaszcza na mostach, w lasach i w pobliżu zbiorników wodnych może być ślisko - ostrzegają drogowcy.
nat, pap
Po poniedziałkowych opadach śniegu nieco pogorszyły się warunki na drogach woj. świętokrzyskiego. Szlaki krajowe mają wprawdzie nawierzchnie czarne i mokre, ale w niektórych miejscach są śliskie, choć posypano je piaskiem i solą.
Na drogach wojewódzkich jest podobnie; większość nawierzchni jest czarna i mokra, ale na odcinkach leśnych można napotkać cienką warstwę zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego.
W Wielkopolsce na głównych trasach regionu drogowcy rano uporali się ze skutkami nocnych, dość dużych, opadów śniegu. Drogi krajowe są czarne, mokre i posypane solą. Na pozostałych drogach może być ślisko, z powodu topniejącego błota pośniegowego. Jazdę utrudniają w całym regionie opady deszczu ze śniegiem, deszczu i śniegu oraz wiatr, miejscami dość silny.
Na drogach w Bieszczadach leży warstwa zajeżdżonego śniegu - poinformował podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
"Z kolei w okolicach Mielca i Stalowej Woli lokalnie występuje gołoledź. Ślisko jest także na niektórych drogach w powiecie lubaczowskim" - powiedział dyżurny Zarządu Maciej Wielgosz.
W nocy nad Podkarpaciu spadło 2-4 cm śniegu. Najwięcej w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
W Lubelskiem nocne opady śniegu oraz spadki temperatur spowodowały z rana pogorszenie warunków drogowych. Na niektórych drogach, zwłaszcza niższego standardu utrzymania, lokalnie było ślisko.
Jak podali dyżurni z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg oraz z Wojewódzkiego Zarządu Dróg wszystkie drogi, w tym do przejść granicznych, z rana w województwie były przejezdne.
Nawierzchnia większości z nich była czarna, mokra. Lokalnie na drogach niższego standardu zalegała warstwa zajeżdżonego śniegu bądź błoto pośniegowe.
W miejscach, w których pada deszcz lub śnieg, a zwłaszcza na mostach, w lasach i w pobliżu zbiorników wodnych może być ślisko - ostrzegają drogowcy.
nat, pap