Przystawki PiS-u skonsumuje PJN?
Od kilku miesięcy Polska Jest Najważniejsza próbuje zbudować ogólnopolskie struktury. Po pierwszych tygodniach fascynacji nową marką, zainteresowanie wokół partii znacznie jednak osłabło - ocenia gazeta. W tej sytuacji szansę politycznego zaistnienia postanowili wykorzystać m.in. działacze Samoobrony, wciągani do PJN przez Wojciecha Mojzesowicza, jak też ludzie związani z LPR i Młodzieżą Wszechpolską.
- Byłem związany z Ligą, ale do PJN wszedłem sam - tłumaczy Adam Gucwa, pełnomocnik partii na Bielanach i Żoliborzu. Struktury PJN w województwie świętokrzyskim buduje inny działach LPR Dominik Tarczyński. Poza nimi zainteresowanie partią Kluzik-Rostkowskiej wyrażali również byli posłowie Ligi i bliscy współpracownicy Romana Giertycha: Radosław Parda i Piotr Ślusarczyk. Jeden z polityków PJN potwierdza gazecie, że prowadzone są rozmowy w tej sprawie, ale nie chce ujawnić szczegółów.
PAP