W europarlamencie o... skubaniu gęsi
Dodano:
„To nie metafora. To nie żart. To nie satyra na stosunki w Brukseli, czy Strasburgu. Przeciwnie. To temat dla eurodeputowanych.” – w taki sposób o najbliższej konferencji Parlamentu Europejskiego pisze poseł Ryszard Czarnecki. Co tak zaskoczyło posła? Otóż spotkanie ma dotyczyć... „skubania żywych gęsi” oraz produkcji „foie gras”.
Konferencja wygląda na poważną sprawę - odbędzie się w głównym gmachu Parlamentu Europejskiego , a jej przebieg oraz postanowienia mają być tłumaczone na 4 języki: angielski, francuski, niemiecki i hiszpański. Ponadto głos zabiorą rozmaici eksperci od skubania gęsi i nie tylko.
żk
Ryszard Czarnecki dziwi się tematowi spotkania. „Jak widać niektórzy zamiast jeść, wolą o tym mówić" – ironizuje na swoim blogu polityk. Swoją notkę puentuje słowami: „Gęsi głosu nie zabiorą. One mówią tylko w czasie wigilii, ale nie jest pewne, czy również w Strasburgu.”
I czemu tu się dziwić? Widać, że eurodeputowany Czarnecki dawno nie był w polskim Sejmie...żk