Sarkozy nie pojedzie na beatyfikację
Według "Le Figaro", Sarkozy zmienił zdanie, gdyż obawia się, że jego wizyta w Rzymie byłaby odebrana we Francji, przywiązanej do ścisłego rozdziału religii od państwa, jako swoisty "zamach" na świeckość państwa. Ponadto beatyfikacja przypada 1 maja, a więc w Święto Pracy, które - jak tłumaczy "Le Figaro" - jest nad Sekwaną "specjalnym dniem w kalendarzu społecznym i republikańskim". Współpracownicy szefa państwa mieli więc odradzać Sarkozy'emu udział w uroczystościach, zwłaszcza że prezydent był ostatnio wielokrotnie krytykowany przez zagorzałych zwolenników laickości państwa. Zamiast prezydenta do Rzymu ma pojechać szef rządu.
Lewicowa opozycja zarzucała wiele razy szefowi państwa, że nie przestrzega zasady rozdziału Kościoła i państwa. Jako przykład podawano m.in. listopadową wizytę Sarkozy'ego w Watykanie i jego spotkanie z papieżem Benedyktem XVI, kiedy francuski prezydent wziął udział w modlitwie w bazylice św. Piotra. Obrońcom laickości nie spodobało się też przypominanie wówczas przez Sarkozy'ego o "chrześcijańskich korzeniach" Francji.
Według agencji AFP, powołującej się na źródła związane z Pałacem Elizejskim, jedynymi głowami państwa mającymi wziąć udział w beatyfikacji Jana Pawła II mają być prezydenci Polski i Włoch, Bronisław Komorowski i Giorgio Napolitano.
zew, PAP