Komorowski zaprasza na "majówkę z Polską"

Dodano:
Bronisław Komorowski (fot. prezydent.pl)
Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił wszystkich Polaków na "majówkę z Polską". - Musimy wzajemnie uczyć się i wspierać w chęci radosnego polskiego świętowania - mówił Komorowski podczas konferencji w ogrodach Belwederu, w której uczestniczyła też jego małżonka Anna.
Bronisław i Anna Komorowscy wspólnie z Centrum Edukacji Obywatelskiej ogłosił plan wydarzeń pod hasłem "Majówka z Polską", które z inicjatywy prezydenta odbędą się w pierwszych dniach maja. - Zapraszamy na majówkę z Polską. Musimy wzajemnie uczyć się i  wspierać w chęci radosnego polskiego świętowania - powiedział Komorowski. Jak zaznaczył, na pierwsze dni maja przypada beatyfikacja papieża Jana Pawła II, 2 maja to Dzień Flagi, a 3 maja - "to dzień polskiej dumy" z Konstytucji 3 maja.

Prezydent-historyk nie zna historii

- Chciałem bardzo serdecznie zaprosić całą Polskę na tę majówkę. W  taki sposób, żebyśmy mogli razem pokazać, że potrafimy razem świętować nie tylko w sposób bardzo tradycyjny, ale z radością właśnie naszą dumę narodową osadzając w realiach trochę wiosennych - powiedział prezydent. Jak mówił, propozycja zaznaczenia nowoczesnego patriotyzmu poprzez "robienie, noszenie, podarowywanie sobie kotylionów przyjęła się w wielu środowiskach". - Chcielibyśmy to w tym roku razem z wami kontynuować -  powiedział.

Prezydent podkreślił także, że zwrócił się do władz samorządowych o  "jeszcze jeden element tej samej barwy, biało-czerwonej jako sposób radosnego świętowania". Jak wyjaśnił, chodzi o ozdabianie budynków publicznych w miastach, tak jak w ubiegłym roku było z Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, "gdzie przez światła zostały wyeksponowane barwy narodowe biało-czerwone".

Komorowski podziękował samorządom, że "zechciały już odpowiedzieć w  wielu wypadkach pozytywnie". Jak podkreślił różne budynki w Warszawie, w  wielu innych miastach w Polsce będą też dekorowane "w sposób radosny, biało-czerwony, w tym okresie radosnego święta".

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...