W ratuszu da się zarobić
Wiceprezydent Andrzej Jakubiak (nadzorujący m.in. nieruchomości) dostał w urzędzie 284 tys., Jacek Wojciechowicz (komunikacja i architektura) – 275 tys., a najmniej Jarosław Kochaniak (fundusze, ochrona środowiska i nadzór nad spółkami) – 257 tys zł.
Niektórzy z nich nieźle „dorobili" do pensji, zasiadając w radach nadzorczych. Czekaj zainkasował dodatkowo 123 tys. zł w radach spółek MPT i PKO BP, Jakubiak – 87 tys. zł z rad Metra Warszawskiego i Agencji Inwestycyjnej Corp SA., a Kochaniak – 91 tys. zł z nadzorowania SPEC i KDT. Ogólnie najwyższe dochody za 2010 r. osiągnął skarbnik miasta – ponad 421 tys. zł. W porównaniu z 2009 r. to skok o ponad 100 tys. i niemal powrót do poziomu z 2008 r., kiedy rekordowo jego dochody wyniosły 440 tys. zł.