Izrael obchodzi dzień pamięci o poległych żołnierzach
Zasugerował tym, którzy szukają wojny, by nie popełniali znów tego samego błędu. - Nie lekceważcie naszych możliwości... jesteśmy przygotowani do fizycznej obrony naszej ziemi i moralnej obrony naszego dziedzictwa - dodał Peres.
Dzień pamięci to, jak pisze agencja Associated Press, jeden z najbardziej przygnębiających i budzących emocje dni w izraelskim kalendarzu. Niemal każda rodzina w Izraelu doświadczyła trwającego kilkadziesiąt lat konfliktu, bo albo sama straciła kogoś bliskiego, albo zna innych, którzy ponieśli taką stratę.
W ciągu sześciu dekad Izrael stoczył kilka wojen z sąsiednimi nacjami i walczył z dwoma powstaniami Palestyńczyków (intifada). Według danych rządu izraelskiego 22 867 żołnierzy i cywilów zostało zabitych od roku 1860, który jest uznawany za początek nowej żydowskiej imigracji.
W niedzielny wieczór w Izraelu były zamknięte miejsca rozrywki. Flagi opuszczono do połowy masztu, a radio i stacje telewizyjne nadawały programy dokumentalne poświęcone wojnom Izraela i historii poległych żołnierzy.
W poniedziałek rano syreny odezwą się po raz drugi sygnalizując dwie minuty ciszy, które poprzedzą początek ceremonii państwowych na cmentarzach wojskowych.pap, ps