Uciekł z samolotu by... pokaleczyć się nożem
Dodano:
Pasażer uciekł z samolotu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, następnie skrył się w kuchni lotniskowej restauracji, skąd zabrał nóż, którym chwilę później się poranił - podały rosyjskie media.
Pasażerowie lecący z Moskwy do Soczi zajęli już miejsca na pokładzie samolotu, gdy nagle jeden z nich ruszył w kierunku wyjścia, uderzył stojącego mu na drodze stewarda, otworzył drzwi wyjściowe i wydostał się na zewnątrz za pomocą nadmuchiwanej zjeżdżalni ratunkowej. Następnie mężczyzna przebiegł przez pas startowy, wpadł do budynku lotniska i skrył się w kuchni jednej z restauracji. Tam złapał nóż i zadał sobie rany.
Na razie nie ma wiadomości o stanie zdrowia desperata, ani o przyczynach jego zachowania. Moskiewska policja wszczęła śledztwo.
Cóż każdy miewa czasem trudne momenty. Tylko czy aby pokaleczyć się nożem trzeba kupować bilet na samolot?
PAP, arb